Węglokoks chce sprzedać tereny pokopalniane w Piekarach Śląskich

Pomarańczowy, blaszany płot ciągnący się od Liceum Ogólnokształcącego aż do Technoszczotu, na stałe wpisał się w krajobraz naszego miasta. Ozdobiony klubowymi hasłami, posiadający kilka dziurek-przepustek, pozwalających odkrywać kopalniane tajemnice wszystkim tym, którzy nigdy nie byli po drugiej stronie - w lipcu, po wielu latach - zaczął ponownie przykuwać uwagę mijających go mieszkańców.

Teren na sprzedaż...

W kilku miejscach wywieszono informację o sprzedaży. Na banerach widnieje logo Węglokoksu oraz dwa numery telefonu.

31 stycznia 2020 roku, z podziemi dawnej Kopalni Julian (w czasie likwidacji KWK Bobrek-Piekary Ruch Piekary) wyjechał ostatni, symboliczny wagon węgla. Kopalnia należała do Spółki Restrukturyzacji Kopalń oraz do Węglokoksu. Jeśli chodzi o SRK, podczas uroczystego zakończenia wydobycia, władze miasta zadeklarowały odkupienie jednej z wieży szybowej, która ma stanowić pamiątkę i symbol miasta górniczego. Podobną inicjatywę podjęto w przypadku KWK Andaluzja, gdzie pod Ośrodkiem Kultury w Kamieniu o tej samej nazwie, znajdują się symbole dawnej kopalni.

Wstępna informacja

W przypadku Węglokoksu, bezużyteczny i niezagospodarowany teren pokopalniany został wystawiony na sprzedaż.

Chodzi o cały majątek, do którego należy zakład przeróbczy, grunty na terenie miasta oraz część terenu w dzielnicy Dąbrówka Wielka, gdzie jeszcze do niedawna znajdował się Szyb Dołki.

W tej chwili trwa dokładne ustalanie procedur sprzedaży. Zarząd spółki czeka również na ustalenie wszelkich potrzebnych procedur. Po ich wdrożeniu nastąpi wycena w przypadku metra kwadratowego ziemi. Być może także część sprzętów kopalnianych nienależących do SRK również komuś się przyda. Załatwianie wszelkich formalności związanych z kupnem terenów potrwa kilka miesięcy.

Mimo wstępnych informacji, w tej chwili kontakt z podanymi numerami nie przyniesie jeszcze konkretów. O rozwoju sprawy będziemy informować, gdy ustalone zostaną konkrety. Na razie, teren Julki pozostaje nienaruszony. Wszystko wygląda tak, jak podczas jednej z ostatnich możliwości odwiedzenia kopalni. Zapraszamy do sprawdzenia galerii.


Subskrybuj piekary.info

google news icon