Śmierdząca sprawa
Do Urzędu Miasta Chorzów wpłynął wniosek od jednego z przedsiębiorców, który chce założyć składowisko odpadów niebezpiecznych przy u. Kluczborskiej 39. Chorzowski sanepid wydał już pozytywną opinie w tej sprawie. Zaniepokojeni mieszkańcy Maciejkowic (dzielnicy, w której ma powstać składowisko), złożyli w tej sprawie list do prezydenta miasta, w którym wyrażają swój swój sprzeciw. Maciejkowice mają już dość uciążliwych zakładów - przez kilka miesięcy elektrociepłownia CEZ truła mieszkańców, a na dodatek w pobliżu znajdują się Zakłady Azotowe, których działalność również nie należy do najprzyjemniejszych.
Odpowiedź na list mieszkańców
Prezydent Chorzowa, na jednym z portali społecznościowych odniósł się do apelu mieszkańców. Stwierdził, że dobrze wie co czują osoby zamieszkujące dzielnicę Maciejkowice. Po latach borykania się ze smrodem, mieszkańcy w końcu mogli odetchnąć świeżym powietrzem.
- Ja również nie jestem za tym, by w Chorzowie powstały jakiekolwiek składowiska odpadów (..), ale też, żeby powstawały jakiekolwiek firmy , które odpady magazynują, tym bardziej odpady niebezpieczne, a z takim przypadkiem mamy tam do czynienia. Mimo naszych niechęci do tego typu działalności sanepid wydał pozytywną opinię – mówił prezydent.
Cała nadzieja teraz w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach. Jeśli urząd wyda negatywną opinię, władze Chorzowa będą miały podstawy prawną do odrzucenia wniosku przedsiębiorcy, który chce składować niebezpieczne odpady przy ul. Kluczborskiej. Jeśli jednak RDOŚ wyda pozytywną opinię, mieszkańcy Piekar Śląskich również mogą liczyć się z nieprzyjemnymi konsekwencjami budowy składowiska odpadów niebezpiecznych w Maciejkowicach. O rozwoju sprawy będziemy informować na bieżąco.
