Społeczna zbiórka darów dla Ukraińców wstrzymana. Miejska przy ul. Długosza nadal przyjmuje

Radosław Palacz, jeden z organizatorów zbiórki darów dla Ukraińców poinformował, że wstrzymuje chwilowo ich przyjmowanie. Powodem jest zbyt duży chaos informacyjny oraz organizowane "pseudo" zbiórki przez piekarzan na własną rękę. Natomiast zbiórka organizowana przez urząd przy ul. Długosza nadal przyjmuje dary.

fot. Daniela Somov
wstrzymana-zbiórka-piekary

Społeczna Inicjatywa Piekarska chwilowo wstrzymuje zbieranie darów dla Ukraińców. Po transporcie produktów pierwszej potrzeby na granicę organizatorzy zadecydowali o wstrzymaniu przyjmowania rzeczy. Rzeczy były przyjmowane przy ul.: Wyszyńskiego, Karola Miarki oraz Damrota.

- Na terenie miasta panował ogromne zamieszanie. Ludzie na własną rękę organizowali zbiórki. Dlatego wystąpiłem do najważniejszych organów w mieście o spotkanie, na którym ustalimy najważniejsze zasady przyszłej zbiórki - tłumaczy Radosław Palacz, jeden z organizatorów.

Spotkanie odbędzie się we wtorek, 1 marca o godzinie 11 w Urzędzie Miasta. Będzie w nim uczestniczyć 14 osób w tym m.in. Sława Umińska-Duraj, przedstawiciele "SPI" oraz Regionalnego Centrum Krwiodawstwa. Po spotkaniu zostaną ponownie ogłoszone ogólne zasady zbiórki dla Ukrainy.

Ogromne korki na granicy

Radosław Palacz opowiada nam jak przedstawia się sytuacja na granicy. Część darów znajduje się na granicy polskiej i czeka na transport do Ukrainy. Organizator zbiórki dodaje, że piekarskiej ekipie udało się dotrzeć na Ukrainę i oddać produkty pierwszej potrzeby Ukraińcom, którzy cierpią na ich deficyt. Na granicy tworzą się ogromne kolejki osób, które chcą się przedostać na polską stronę.

O aktualnej sytuacji na granicy oraz kryzysie humanitarnym w Ukrainie opowie Radosław Palacz w poniedziałek, 28 lutego na specjalnym live na Facebooku, który będzie dostępny o godzinie 20 na jego profilu.

Subskrybuj piekary.info

google news icon