Przeciętny sezon piekarskich piłkarzy. Tylko Andaluzja zachwyca kibiców

Kluby piłkarskie z Piekar Śląskich w tym sezonie przeważnie rozczarowują. W tej chwili aż trzy zespoły czeka walka o utrzymanie. Powody do zadowolenia mają z kolei fani Andaluzji Brzozowice-Kamień, bo ten zespół idzie jak burza w drodze po awans do klasy A.

Schowek01

W lidze okręgowej występują Orzeł Biały Brzeziny Śląskie oraz Czarni Kozłowa Góra. Po rundzie jesiennej cztery najlepsze zespoły z grupy bytomskiej wejdą do grupy mistrzowskiej. Tam będzie się toczyć walka o awans do IV ligi wraz z czterema drużynami z grupy zabrzańskiej. Wszystko jednak wskazuje na to, że tam zabraknie reprezentantów Piekar Śląskich.

Matematyczne szanse na grupę mistrzowską ma tylko Orzeł, który zajmuje szóste miejsce. Do czwartego Sokoła Orzech jednak traci siedem punktów, a do końca zostały jeszcze cztery kolejki. Podopieczni Artura Patonia nie mogą sobie pozwolić na żadne potknięcie, a dodatkowo muszą liczyć na to, że wyżej notowani rywale pogubią punkty.

Na walce o utrzymanie muszą skupić się zawodnicy Czarnych Kozłowa Góra. Nowy sezon długo nie układał się po myśli zespołu Adriana Szastoka. Po dziesięciu kolejkach na koncie tego klubu było zero punktów.

Przełom nastąpił w ostatnich dwóch tygodniach. Czarni najpierw ograli piekarskiego Orła 1:0, a w miniony weekend zremisowali 3:3 z Silesią Miechowice. Możliwe więc, że drużyna najgorsze ma już za sobą i w końcu będzie regularnie punktować.

W klasie A został tylko jeden klub z naszego miasta, bo przed sezonem z rozgrywek wycofał się KS Piekary Śląskie. Tym samym o ligowe punkty walczy jedynie Orkan Dąbrówka Wielka, ale na razie idzie mu bardzo przeciętnie.

Orkan w tej chwili zajmuje przedostatnie miejsce. W miniony weekend wygrał dopiero drugi raz w tym sezonie, pokonując na wyjeździe Iskrę Lasowice 5:1. Na szczęście sytuacja na dole tabeli jest na tyle korzystna, że kolejne zwycięstwo może dać awans nawet o trzy pozycje.

Z kolei w klasie B świetnie spisuje się Andaluzja Brzozowice-Kamień, która po dziewięciu kolejkach nie ma na koncie żadnej porażki. Podopieczni Mirosława Szuberta wygrali osiem spotkań, jedno zremisowali i z 25. punktami na koncie są liderem. Jest zatem szansa, że po dwóch sezonach uda się wrócić do A-klasy.

Ligowym rywalem "Andy" jest rezerwa Czarnych Kozłowa Góra, która wprawdzie zajmuje ósme miejsce w tabeli, ale ma najwięcej straconych bramek w całej lidze (35).

fot. Facebook/Orzeł Biały Brzeziny Śląskie

Subskrybuj piekary.info

google news icon