Piekarska policja zatrzymała rowerzystów „pod wpływem”. Dostali po 2500 zł mandatu

Jazda rowerem to samo zdrowie, ale czasem też koszt. I to niemały. Zwłaszcza jeśli się jedzie „pod wpływem”. Przekonało się o tym dwóch cyklistów, których przy okazji czwartkowej akcji zatrzymała piekarska policja.

fot. KMP Piekary Slaskie
Alkomat

Jazda na rowerze pod wpływem alkoholu nie jest przestępstwem. Jest natomiast wykroczeniem. Oznacza to tyle, że przyłapanym na tym posiadacz prawa jazdy nie traci go. Nie oznacza to jednak, że ewentualne spotkanie z policją nie będzie miało dla niego (a zwłaszcza jego portfela) bolesnych konsekwencji.

Przekonali się o tym dwa rowerzyści, których w czwartkowy wieczór podczas prowadzonej akurat akcji zatrzymali funkcjonariusze z Piekar Śląskich. Pierwszy z cyklistów został poproszony do kontroli na ul. Michałowskiego. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad półtora promila alkoholu. Nieco mniej, ale wciąż blisko promil wydmuchał z kolei następny rowerzysta, którego funkcjonariusze zatrzymali na ulicy Bednorza. Obaj mężczyźni zostali ukarani mandatami w wysokości 2500 zł.

Podsumowując swoją czwartkową akcję policja przypomina cyklistom, że jazda pojazdem innym niż mechaniczny w stanie po użyciu alkoholu, czyli wtedy, gdy w organizmie znajduje się pomiędzy 0,2-0,5 promila, zagrożona jest mandatem w wysokości 1000 zł. Z kolei osoba będąca w stanie nietrzeźwości, czyli, gdy ma więcej niż 0,5 promila alkoholu, musi w takiej sytuacji liczyć się mandatem karnym w wysokości 2500 zł.

Subskrybuj piekary.info

google news icon