„MEDIA BEZ WYBORU” – protest mediów przeciwko nowemu podatkowi

Jak co rano tysiące Polaków włącza telewizor bądź korzysta z informacyjnych stron internetowych. Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy i na długo zapisze się w historii mediów – radia, kanały telewizyjne, portale informacyjne i gazety dołączyły do strajku mediów i postanowiły wyświetlać przez 24h czarno biały komunikat: MEDIA BEZ WYBORU. Poznajmy szczegóły.

M m 148449805 417822422662743 5936831147592522908 n

Czarne strony internetowe, brak audycji radiowych i telewizyjnych oraz list otwarty do władz rządzących na pierwszych stronach gazet – to forma protestu polskich mediów, które nie zgadzają się z projektem nowego podatku. Dzisiaj, 10 lutego, wydawcy zjednoczyli się i postanowili głośno wyrazić swój sprzeciw, Do protestu dołączyło również nasze rodzime radio: Radio Piekary.

Czemu media strajkują?

„Projekt przewiduje pozyskanie dodatkowych środków, które posłużą zapobieganiu długofalowym zdrowotnym, gospodarczym i społecznym skutkom pandemii COVID-19. Ich źródłem będą składki od reklamy w Internecie oraz mediów tradycyjnych. Składki wzmocnią finanse NFZ, Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz nowego funduszu celowego, służącego dofinansowaniu projektów związanych z przemianami w przestrzeni cyfrowej, kulturą i dziedzictwem narodowym” – czytamy na stronie resortu finansów.

Głównym powodem jest projekt władz rządzących dotyczący wprowadzenia nowego podatku od reklam. Jak czytamy w liście otwartym mediów do władz Rzeczypospolitej Polskiej i liderów ugrupowań politycznych, media mają zostać obciążone „składką” wprowadzoną pod pretekstem COVID-19. Reklamy w Polsce są już opodatkowane – wydawca musi od nich odprowadzać 23% VAT i podatek dochodowy. Czy to nie wystarczy? Nowa składka może spowodować, że dzisiejszy protest stanie się normalnością – wielu wydawców zakończy swoją działalność. Dostęp do informacji stanie się wtedy mocno utrudniony.

List otwarty do władz Rzeczypospolitej Polskiej i liderów ugrupowań politycznych:

„Zwracamy się w sprawie zapowiadanego nowego, dodatkowego obciążenia mediów działających na polskim rynku, myląco nazywanego "składką", wprowadzaną pod pretekstem COVID-19.

Jest to po prostu haracz uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, rozrywkę, sport oraz media.
Wprowadzenie go będzie oznaczać:

1. osłabienie, a nawet likwidację części mediów działających w Polsce, co znacznie ograniczy społeczeństwu możliwość wyboru interesujących go treści,

2. ograniczenie możliwości finansowania jakościowych i lokalnych treści. Ich produkcja daje obecnie utrzymanie setkom tysięcy pracowników i ich rodzinom oraz zapewnia większości Polaków dostęp do informacji, rozrywki oraz wydarzeń sportowych w znaczącej mierze bezpłatnie,

3. pogłębienie nierównego traktowania podmiotów działających na polskim rynku medialnym, w sytuacji, gdy media państwowe otrzymują co roku z kieszeni każdego Polaka 2 mld złotych, media prywatne obciąża się dodatkowym haraczem w wysokości 1 mld zł,

4. faktyczne faworyzowanie firm, które nie inwestują w tworzenie polskich, lokalnych treści kosztem podmiotów, które w Polsce inwestują najwięcej.

Według szacunków firmy określane przez rząd jako "globalni cyfrowi giganci" zapłacą z tytułu wspomnianego haraczu zaledwie ok. 50 - 100 mln zł w porównaniu do 800 mln zł, jakie zapłacą pozostałe aktywne lokalnie media.

Skandaliczne jest również niesymetryczne i selektywne obciążenie poszczególnych firm. Dodatkowo niedopuszczalna w państwie prawa jest próba zmiany warunków koncesyjnych w okresie ich obowiązywania.

Jako media działające od wielu lat w Polsce nie uchylamy się od ciążących na nas obowiązków i społecznej odpowiedzialności. Co roku płacimy do budżetu Państwa rosnącą liczbę podatków, danin i opłat (CIT, VAT, opłaty emisyjne, organizacje zarządzające prawami autorskimi, koncesje, częstotliwości, decyzje rezerwacyjne, opłata VOD itd.). Własną działalnością charytatywną wspieramy też najsłabsze grupy naszego społeczeństwa. Wspieramy Polaków, jak i rząd w walce z epidemią, zarówno informacyjnie, jak i przeznaczając na ten cel zasoby warte setki milionów złotych.

Zdecydowanie sprzeciwiamy się więc używaniu epidemii, jako pretekstu do wprowadzenia kolejnego, nowego, wyjątkowo dotkliwego obciążenia mediów. Obciążenia trwałego, które przetrwa epidemię COVID-19.”

Sygnatariusze listu: Agencja Wydawnicza AGARD Ryszard Pajura, Agora S.A., AMS S.A., Bonnier Business, Burda Media Polska, Canal+, Dziennik Trybuna, Dziennik Wschodni, Eleven Sports Network sp. z o.o., , Green Content Sp. z o.o., Grupa Eurozet, Grupa Interia.pl sp. z. o.o., Grupa Radiowa Agory Sp. z o.o., Grupa RMF, Grupa ZPR, Helios S.A., Infor Biznes, Kino Polska TV S.A, Marshal Academy, Music TV sp. z o.o., Muzo.fm sp. z o.o., naTemat.pl, OKO.press, Polityka, Polska Press Grupa, Superstacja sp. z o.o., Telewizja Polsat sp. z o.o., Telewizja Puls Sp. z o.o., TIME S.A.TV, TVN S.A., Tygodnik Powszechny, Wirtualna Polska, Wydawnictwo Bauer, Zakopiańskie Towarzystwo Gospodarcze - Tygodnik Podhalański i wiele innych.

Subskrybuj piekary.info

google news icon