Działania funkcjonariuszy CBA były nielegalne. Sąd wydał wyrok w sprawie Krzysztofa Turzańskiego

Sąd Okręgowy w Gliwicach wydał wyrok, w którym stwierdził, że działania agentów CBA wobec Krzysztofa Turzańskiego były nielegalne. "W odniesieniu do dowodów w postaci zeznań (...) wskazać należy, że zarówno wiarygodność, jak i dopuszczalność ich wykorzystania w procesie budzą istotne zastrzeżenia sądu odwoławczego."

Krzysztof Turzański
Turzański-niewinny-wyrok-prawmocny

Krzysztof Turzański wypowiedział się w sprawie nielegalnych działań agentów CBA, wobec jego zeznań majątkowych. Sąd wydał wyrok, w którym ustanowił o nielegalnych działaniach agentów, a tym samym uniewinnił wiceprezydenta.


Przypomnijmy, że w 2019 roku agenci służb specjalnych przeanalizowali dochody, rachunki bankowe, a także kredyty wiceprezydenta Piekar. Następnie składane przez polityka oświadczenia majątkowe. Po analizie CBA doszło do wniosku, że popełnił on przestępstwo.

Zastrzeżenia sądu co do wiarygodności dowodów

- W odniesieniu do dowodów w postaci zeznań funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego wskazać należy, że zarówno wiarygodność tych dowodów, jak i dopuszczalność ich wykorzystania w procesie budzą istotne zastrzeżenia sądu odwoławczego. Nie mogą umknąć uwadze atypowe okoliczności pojawienia się tych zeznań w sprawie - czytamy w uzasadnieniu wyroku.

Działania funkcjonariuszy zostały uznane za nieprawne m.in. za to, że agenci po zakończonym postępowaniu odwiedzili prywatnie świadka (Turzańskiego) i dopytywali o sprawę.

- Nietypowe było w takiej sytuacji pozyskanie przez funkcjonariuszy CBA dalszych informacji. Nietypowość ta wynika z faktu, że upoważnienia funkcjonariuszy CBA dotyczące czynności kontrolnych wobec oskarżonego ekspirowały. Brak było w takiej sytuacji podstaw prawnych do kontynuowania kontaktów funkcjonariuszy CBA ze świadkiem - czytamy w dalszej części.

Agenci tłumaczyli się, że dopuścili się odwiedzin w związku z czynnościami analityczno-informacyjnymi. Wobec czego, wyrokiem sądu dopuścili się czynności nieprawnych. Tłumaczeniem agentów uzyskali oni informacje od świadka, który w trakcie zeznań zaprzeczył tej wersji.

Kłody pod nogi rzucane Turzańskiemu

Wiceprezydent podkreśla, że pomimo sprzecznych oczekiwań piekarskich polityków, wyrok jest prawomocny.

- Pierwsi są tylko do rzucania kamieniem (w tym wypadku do wskazywania mnie palcem i wyrażania oburzenia) oraz pisania donosów i zawiadomień. A później tak to się kończy. Kiedy więc słuchacie Państwo ich zarzutów, krytyki dotyczących władz miasta, inwestycji, Osiedla Wieczorka… pamiętajcie, że to tylko… polityka - kwituje Turzański.

Tym samym polityk zachęca do mądrego głosowania podczas nadchodzących wyborów samorządowych.

Subskrybuj piekary.info

google news icon