Będą zmiany w zarządzie województwa śląskiego? „Każdy ma swoją cierpliwość”

Według najnowszych plotek, niepewny jest los Izabeli Domogały w zarządzie województwa śląskiego. „Gdy jest sukces, coś się udaje, wielu osobom się to nie podoba” – mówi Domogała. Marszałek zaprzecza jednak, by jej posada była zagrożona.

Marszałek Jakub Chełstowski oficjalnie wspiera Izabelę Domogałę

O tym, że Domogała może nie dokończyć kadencji w zarządzie województwa, spekuluje się od tygodni. Ona sama niejako potwierdziła je w tym tygodniu, w porannej rozmowie Radia Piekary. Pytana o to, czy nadal będzie nadzorować służbę zdrowia w województwie, odpowiedziała: „Wiele osób chciałoby, żeby tak nie było”.

Chwilę później stwierdziła: „W województwie trwa coś, co nazywam procesem wytapiania kadr. Trzeba rozejrzeć się, przyjrzeć, kto atakuje swoich, bo swoich nigdy się nie zostawia”. A także: „Wielu osobom nie podoba się, gdy coś się udaje”. Na pytanie, o to, czy sama rozważa lub rozważała swoją rezygnację, stwierdziła, że „każdy ma swoją cierpliwość”.

Co z audytem?

Kto atakuje? Domogała sama nie sprecyzowała, ale ostatnio głośno było o przeciekach z utajnionego audytu, jaki władze województwa zleciły w 6 szpitalach wojewódzkich z problemami finansowymi. Wśród ujawnionych w „Gazecie Wyborczej” szczegółów tego dokumentu, można było przeczytać między innymi o takich zaleceniach, jak prywatyzacja piekarskiej „urazówki”, a także całej diagnostyki. Audyt, przeprowadzony w 2019 roku, kosztował ok. 400 tys. zł. Do dziś nie został ujawniony.

Druga sporna kwestia to regionalna reforma służby zdrowia, którą pilotuje wicemarszałek Domogała. Projekt zmian ma być gotowy na początku przyszłego roku. Już dziś krytykowany jest w środowisku „za powrót do centralizmu i ręcznego sterowania”.

- Nie jestem od polityki i nie jestem politykiem. Jestem od działania. Zmiany w szpitalnictwie? Chcielibyśmy przynajmniej spróbować, by połączyć potencjały szpitali i oddziałów, tym bardziej, że epidemia uwypukliła wiele problemów w tym sektorze – mówiła Domogała na antenie Radia Piekary.

Jak w rodzinie. „Czasem się kłócimy”

Wbrew plotkom, poparcie dla działań Domogały deklaruje marszałek Jakub Chełstowski. Twierdzi, że „współpraca układa się bardzo dobrze”, choć ona sama stwierdziła, że w tych relacjach bywa jak… w rodzinie: „Czasem się kłócimy, ale takie spory muszą do czegoś zmierzać”.

- Ludzie gadają i zawsze będą. Szpitale to nie jest łatwy odcinek, dlatego rozumiem, że wielu chciałoby odejścia Izabeli Domogały, tak bywa w tym środowisku, są rozgrywki, w których zawsze ktoś chce coś ugrać – mówi Chełstowski.

Marszałek broni decyzji o audycie zleconym w szpitalach, choć zastrzega, że o rekomendowanej prywatyzacji szpitali nie ma mowy. - W służbie zdrowia zawsze jest dylemat: leczyć, czy liczyć. Staramy się leczyć, a potem liczyć. Inaczej patrzą na to urzędnicy, a inaczej eksperci z rynku – mówi Chełstowski.

Oprócz Chełstowskiego i Domogałę, zarząd województwa tworzą wicemarszałkowie Dariusz Starzycki i Wojciech Kałuża oraz członek zarządu Beata Białowąs. Tylko Chełstowski i Starzycki są członkami PiS. Białowąs należy do Solidarnej Polski.

Subskrybuj piekary.info

google news icon